Spółka z o.o. jako komplementariusz w spółce komandytowej (sp. z o.o. sp.k.) a odpowiedzialność członków zarządu
Odpowiedzialność członków zarządu spółki z o.o. będącej komplementariuszem w spółce komandytowej („sp. k.”) za zobowiązania spółki komandytowej ma charakter kaskadowy – etapowy.
W pierwszej kolejności – pierwszy poziom „kaskady” – odpowiedzialność ponosi spółka komandytowa. Z kolei, gdyby egzekucja z jej majątku okazała się bezskuteczna, do odpowiedzialności za zobowiązania spółki mogą zostać pociągnięci jej komplementariusze, którzy odpowiadają bez ograniczenia całym swoim majątkiem (art. 102 k.s.h.).
Prowadzenie egzekucji z majątku spółki z o.o. jest kolejnym poziomem tej kaskady odpowiedzialności. Roszczenie wierzyciela sp.k. staje się wymagalne wobec komplementariusza dopiero z momentem zaistnienia bezskuteczności egzekucji skierowanej do majątku tej spółki.
Kolejnym i ostatnim poziomem naszej kaskady jest osobista odpowiedzialność członków zarządu spółki z o.o. będącej komplementariuszem sp. k. Z tym rodzajem odpowiedzialności mamy do czynienia dopiero od momentu, w którym egzekucja z odrębnego majątku spółki z o.o. okazała się bezskuteczna. Jednakże, co ważne, na gruncie art. 299 k.s.h. członkowie zarządu komplementariusza sp. k. odpowiadać będą osobiście jedynie w pewnych sytuacjach.
Członek zarządu spółki z o.o. ponosi nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania tej spółki, jeżeli egzekucja przeciwko samej spółce okaże się bezskuteczna (art. 299 § 1 k.s.h.), chyba że wykaże zaistnienie jednej z okoliczności zwalniających go z tej odpowiedzialności (art. 299 § 2 k.s.h.). Jedną ze zwalniających od odpowiedzialności okoliczności jest wykazanie, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, kolejną zaś jest udowodnienie, że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.
W omawianym przypadku komplementariuszem jest spółka z o.o., której organem jest jej zarząd, a członkowie zarządu są piastunami tego organu. Co więcej, reprezentantem sp.k. zgodnie z art. 21 ust. 2 pr. upadł. i art. 117 k.s.h. jest wspólnik prowadzący jej sprawy i reprezentujący ją – komplementariusz, czyli spółka z.o.o. jako osobny byt prawny, nie zaś członkowie jej zarządu.
Co więcej, zgodnie z poglądem doktryny, przesądzający argument przemawiający przeciwko przypisaniu odpowiedzialności z art. 21 ust. 3 prawa upadłościowego członkom zarządu komplementariusza wynika z wykładni systemowej. Odpowiedzialność z art. 21 ust. 3 prawa upadłościowego ma charakter odszkodowawczy, deliktowy, przy czym jest to tradycyjna odpowiedzialność deliktowa, odmienna od odpowiedzialności przewidzianej w art. 299 k.s.h. Do takiej odpowiedzialności deliktowej możemy stosować wprost także inne przepisy o niej stanowiące, m.in. art. 416 k.c., zgodnie z którym za szkodę wywołaną z winy organu osoby prawnej odpowiada ta osoba prawna, zatem nie członkowie organu tej osoby. Wyżej wskazany przepis dokonuje rozróżnienia pomiędzy deliktową odpowiedzialnością osoby prawnej (spółki z o.o.) a odpowiedzialnością za delikt popełniony przez organ tej osoby (zarząd). W każdym przypadku odpowiedzialność za taki delikt ponosi sama osoba prawna, a nie osoby wchodzące w skład jej organu – mogący być postrzegani jako faktyczni sprawcy szkody. Tym samym odpowiedzialność za szkodę doznaną przez wierzyciela sp.k. na skutek niezgłoszenia wniosku o upadłość ponosi komplementariusz – sp. z o.o. jako osoba prawna ponosząca odpowiedzialność za zawinione, wyrządzające szkodę zaniechanie swojego organu. Argument ten wydaje się przesądzający o braku odpowiedzialności członka zarządu spółki z o.o. za niezgłoszenie we właściwym czasie wniosku o upadłość sp.k. i o ograniczeniu tej odpowiedzialności do samej spółki (por. A. Kappes, Odpowiedzialność członków zarządu spółki z o.o. będącej komplementariuszem w spółce komandytowej za zobowiązania tej spółki, PPH 2017, nr 12, s. 5-12).
Reasumując, do egzekucji przeciwko członkowi zarządu komplementariusza konieczne będzie, uprzednie stwierdzenie bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce komandytowej i jej komplementariuszowi oraz wytoczenie nowego powództwa, w którym może członek zarządu sp. z o.o. może żądać zwolnienia z odpowiedzialności po wykazaniu okoliczności wymienionych w art. 299 k.s.h.
Warto wskazać, iż korzystniejszą sytuację będzie miał członek zarządu spółki z o.o. będącej komplementariuszem sp. k. niż miałaby osoba fizyczna będąca komplementariuszem spółki. Osoba taka odpowiadałaby subsydiarnie ze sp.k. całym swoim majątkiem już na drugim poziomie kaskady odpowiedzialności, czyli tuż po wykazaniu, że egzekucja z majątku spółki komandytowej jest bezskuteczna lub gdy jest nie podlega wątpliwości, że egzekucja ta będzie bezskuteczna.
W przypadku takiej struktury jak „sp. z o.o. sp. k.” relatywnie łatwiej jest określić zarządowi spółki z o.o. moment, w którym sp. z o.o. stała się niewypłacalna, a w konsekwencji tego prawidłowo określić moment, w którym należy zgłosić wniosek o upadłość spółki z o.o. (będącej komplementariuszem spółki komandytowej). Z kolei złożenie we właściwym terminie wniosku o upadłość spółki z o.o. prowadzi do uwolnienia członków jej zarządu od odpowiedzialności.